Blog

Zęby psa czy kota pracują każdego dnia: przy jedzeniu, zabawie, a nawet wtedy, gdy pupil odpoczywa i przeżuwa ulubioną zabawkę. Jama ustna to jednak także miejsce, gdzie już kilka godzin po posiłku zaczyna odkładać się płytka bakteryjna. Jeśli nie zostanie usunięta, twardnieje i zamienia się w kamień nazębny, który powoduje stany zapalne i groźne choroby. Problemy stomatologiczne u zwierząt nie kończą się na nieświeżym oddechu, bo bakterie mogą przedostać się do krwi i obciążać serce, nerki czy wątrobę. Dlatego dbanie o zęby pupila to nie tylko estetyka, ale prawdziwa profilaktyka zdrowotna.

Jak rozwijają się problemy z zębami u psów i kotów?

Na początku pojawia się cienka warstwa płytki bakteryjnej. Z czasem mineralizuje się, zamieniając w kamień nazębny, który drażni dziąsła i powoduje stan zapalny. To droga do paradontozy, czyli choroby, która prowadzi do rozchwiania i wypadania zębów. Konsekwencje sięgają dalej niż jama ustna. Bakterie obecne w kamieniu nazębnym mogą trafiać do krwiobiegu i obciążać inne narządy. Zwierzę z paradontozą ma większe ryzyko chorób serca, wątroby czy nerek. Pierwsze sygnały, które mogą zaniepokoić opiekuna, to nieprzyjemny zapach z pyska, zaczerwienione dziąsła, niechęć do gryzienia twardych pokarmów albo żucie tylko jedną stroną.

Profilaktyka zaczyna się od szczotki – najprostszy sposób na zdrową jamę ustną

Najprościej i najskuteczniej dbasz o zęby swojego pupila szczotkując je regularnie. Idealnie codziennie, a jeśli to za dużo, to chociaż 3–4 razy w tygodniu.
Nie sięgaj tylko po swoją pastę, psy i koty nie mogą mieć kontaktu z fluorem ani ksylitolem, bo są dla nich trujące. Wybierz pastę stworzoną specjalnie dla zwierząt, często o smaku mięsa czy ryby, dzięki czemu łatwiej przekonać pupila do zabiegu. Do tego dobierz szczoteczkę. Możesz spróbować nakładanej na palec, z podwójną główką albo nawet miękkiej dziecięcej. Ważne, żeby była delikatna i nie sprawiała dyskomfortu. Nie oczekuj, że pies czy kot od razu pokocha szczotkowanie. Zacznij małymi krokami: dotknij pyska, pogłaszcz dziąsła, podaj odrobinę pasty do zlizania. Potem przejdź do krótkiego mycia kawałka uzębienia. Za każdy etap nagradzaj smakołykiem. Z czasem mycie zębów stanie się czymś naturalnym i nie będzie wywoływało stresu ani u zwierzaka, ani u Ciebie.

Alternatywne metody wspierania higieny jamy ustnej

Nie każdy pupil pozwoli na szczotkowanie, ale to nie znaczy, że jesteśmy bezradni. Pomocne mogą być:

• preparaty do wody lub karmy – np. z algami, zmieniają środowisko w jamie ustnej i ograniczają osad,
• spraye i żele stomatologiczne – działają antybakteryjnie i odświeżają oddech,
• gryzaki dentystyczne i przysmaki stomatologiczne – mechanicznie ścierają płytkę i masują dziąsła,
• szarpaki dentystyczne – podczas zabawy czyszczą powierzchnię zębów.

Trzeba pamiętać, że te rozwiązania są dodatkiem. Żadne z nich nie zastąpi regularnego szczotkowania, ale mogą zmniejszyć ryzyko odkładania się osadu.

Dieta a odkładanie się płytki i kamienia nazębnego

Często można usłyszeć, że sucha karma czyści zęby. W praktyce nie ma to wiele wspólnego z prawdą, bo większość krokietów jest zbyt miękka, a dodatkowo pokryta tłuszczem, który sprzyja odkładaniu się osadu. Zdrowie jamy ustnej o wiele lepiej wspierają naturalne produkty, takie jak surowa marchew czy suszone mięso, które podczas gryzienia ścierają płytkę i zaspokajają potrzebę żucia. Również koty mogą korzystać z gryzaków dentystycznych przeznaczonych specjalnie dla nich – pomagają one mechanicznie usuwać osad i wspierają dziąsła, a przy okazji stanowią ciekawą formę zabawy. Codzienne menu, wzbogacone o naturalne produkty do żucia, sprawia, że jama ustna pupila jest mniej podatna na osad i nieprzyjemny zapach, jednak podstawą profilaktyki wciąż pozostaje szczotkowanie.

Objawy, które powinny zaniepokoić opiekuna

Problemy z jamą ustną nie zawsze widać od razu. Zwierzę często ukrywa dyskomfort, dlatego to uważny opiekun wychwyci pierwsze oznaki. Jeśli zauważysz którykolwiek z poniższych objawów, to wyraźny sygnał, że trzeba skonsultować się z lekarzem weterynarii:

• nieświeży oddech – najczęściej oznacza nagromadzenie bakterii i początek zapalenia dziąseł,
• krwawienie z dziąseł – świadczy o stanie zapalnym, który w krótkim czasie może prowadzić do paradontozy,
• nadmierne ślinienie – często pojawia się przy bólu zębów, podrażnieniach albo owrzodzeniach,
• widoczny kamień nazębny – twardy, żółtobrązowy osad to środowisko dla bakterii i główna przyczyna chorób przyzębia,
• zmiana sposobu jedzenia – unikanie twardych pokarmów, żucie tylko jedną stroną pyska to zwykle próba ominięcia bolesnego miejsca,
• spadek apetytu i pocieranie pyska łapą – mogą świadczyć o silnym dyskomforcie, który pupil stara się w ten sposób sygnalizować.

Każdy z tych objawów to coś więcej niż drobiazg. Im szybciej zgłosisz się z pupilem do weterynarza, tym większa szansa na prostsze leczenie i uniknięcie bolesnych zabiegów.

Profesjonalna opieka stomatologiczna w gabinecie

Nawet najlepsza domowa profilaktyka nie zastąpi regularnych wizyt kontrolnych. Raz na pół roku warto umówić pupila na przegląd stomatologiczny. Gdy pojawia się kamień, konieczne jest jego usunięcie w znieczuleniu. Najczęściej stosujemy skaling ultradźwiękowy – bezpieczny i skuteczny zabieg, który pozwala oczyścić także te miejsca, do których szczoteczka nie dociera. Zawsze wtedy wykonuje się pełne badanie stomatologiczne jamy ustnej, łącznie ze zdjęciami RTG korzeni zębów. W zaawansowanych przypadkach chore zęby trzeba usunąć. Wielu Opiekunów obawia się narkozy, ale współczesne metody anestezji są bezpieczne, a pupil jest monitorowany przez cały czas. Dzięki temu zabieg przebiega komfortowo i znacząco poprawia jakość życia zwierzęcia. W naszej praktyce stomatologia to nie tylko zabieg, ale także dokładna diagnostyka i indywidualne podejście do pacjenta. Na wizytach pokazujemy, jak kontynuować profilaktykę w domu, by efekt utrzymał się jak najdłużej. Naszym celem jest, żeby opiekun wyszedł z gabinetu nie tylko z pupilem po zabiegu, ale także z jasnym planem dalszej opieki nad jego zębami. Masz wątpliwości, czy zęby Twojego pupila są zdrowe? Umów wizytę w naszej przychodni – sprawdzimy stan jamy ustnej i doradzimy, jak najlepiej o nią zadbać.